Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Timmermans: Powinniśmy przesiąść się z samolotów do pociągów

infoair
05.12.2019 16:00
0 Komentarzy

Ludzie na stosunkowo krótkich trasach powinni przesiąść się z samolotów do pociągów w trosce o klimat – przekonywał 5 grudnia  na konferencji prasowej w Brukseli wiceszef KE ds. klimatu Frans Timmermans. Jak mówił, jego rodzina jest świadoma problemów klimatycznych i została fleksitarianami.

To pierwsza konferencja prasowa Timmermansa od kiedy został on oficjalnie wiceszefem KE odpowiedzialnym za klimat. Holender przedstawiał w budynku Komisji wyniki raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) nt. stanu środowiska w Europie.

Jak mówił, zmiany klimatu są często nieodwracalne, dlatego w tej kwestii nie ma czasu do stracenia i dlatego nowa KE zamierza szybko rozpocząć prace nad tzw. nowym zielonym ładem, który ma prowadzić do neutralności klimatycznej. Takie wnioski znalazły się w raporcie EEA.

Zrób to sam

Dziennikarze pytali Timmermansa, co sam robi na rzecz klimatu; czy np. je mniej mięsa i podróżuje ekologiczne.

„Zmieniam swoje życie i uczę się każdego dnia. Czasem moje dzieci mnie uczą, mówiąc mi, że muszę zmienić swoje zwyczaje. Członkowie mojej rodziny są fleksitarianami (osobami spożywającymi ograniczoną ilość mięsa – PAP). Jeśli porównamy ilość mięsa, jaką spożywamy teraz, z tą, jaka spożywaliśmy w przeszłości, to jest zmiana” – powiedział.

Jak mówił, nad takimi aspektami jak jedzenie, transport, jazda rowerem na co dzień czy zakupy powinien zastanawiać się każdy.

„Ogromną różnicę zrobiłoby, gdybyśmy zaczęli podróżować pociągami do miejsc położnych w promieniu kilku godzin. Samoloty latają z Amsterdamu do Londynu, z Brukseli to Paryża, a nawet Berlina. Tak nie powinno być. Powinniśmy podróżować pociągami. (…) To musi być częścią Zielonego Ładu. Nie rozumiem, dlaczego nie funkcjonują już pociągi nocne, jak było wcześniej” – powiedział.

Bez przesady

Dodał jednak, że w przypadku dłuższych dystansów, np. z Brukseli do Madrytu, nie zamierza korzystać z pociągu, ponieważ musiałby w nim spędzić większą ilość czasu niż w pracy. „To nie byłaby racjonalna decyzja. Jeśli będziemy mieć w przyszłości szybkie pociągi, oczywiście będziemy podróżować pociągami na dłuższe dystanse” – powiedział.

Timmermans był też pytany, czy w ramach walki ze zmianami klimatu Parlament Europejski nie powinien być przeniesiony ze Strasburga we Francji do Brukseli. Jest to kwestia, która od wielu lat jest podejmowana i krytykowana w UE, bo kilkanaście razy w roku europosłowie podróżują na sesje ze stolicy Belgii do stolicy Alzacji. Powoduje to ogromne koszty, które pokrywane są z kieszeni Europejczyków.

Holender odpowiedział, że jeszcze pracując w rządzie holenderskim, próbował przekonywać Francję do „alternatywnych rozwiązań”.

„To się jednak nie udało. Jest to w rękach Rady Europejskiej. Idealnie byłoby, gdyby Parlament Europejski miał prawo do decydowania, gdzie się zbierać. Jednak nie byłoby to zgodne z traktatami. Jako strażnik traktatów Komisja Europejska musi respektować zasady. Jednak to, jakie jest moje polityczne zdanie w tej sprawie, jest chyba jasne” – wskazał. (PAP)

Komentarze