Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Oszuści mają nową metodę: „Na powrót”

infoair
28.03.2020 11:00
0 Komentarzy

Kanada dla wielu osób, także Polaków, stała się punktemprzesiadkowym w powrotnej podróży samolotem do kraju. Jednak na nieznajomościmiejscowych przepisów można stracić spore sumy, co wykorzystują internetowioszuści.

Choć Kanada wpuszcza na swoje terytorium tylko Kanadyjczyków i osoby zprawem stałego pobytu, nadal działają cztery lotniska międzynarodowe: wCalgary, Montrealu, Toronto i Vancouver. Wyjątek dotyczy dyplomatów, załógsamolotów, najbliższych członków rodzin Kanadyjczyków, ale też pasażerów, dlaktórych Kanada jest tylko krajem tranzytowym. Pasażer musi udowodnić, że ma bilet na dalszą trasę pozaKanadę, i nie może wyjść poza lotnisko.

#LOTdoDomu

Z możliwości tranzytu przez Kanadę korzystają Polacy, którzy nie zdążyliwcześniej powrócić z innych krajów obu Ameryk lub nie mieli możliwościskorzystania z samolotów LOT w ramach akcji #LOTdoDomu, ponieważ z krajów, wktórych przebywali, nie organizowano przelotów do Polski. Kanada wciążutrzymuje ograniczone połączenia lotnicze z Europą. Jak wynika z informacjiPAP, duże grupy Polaków cały czas korzystają z przesiadki w Toronto.

Jednak do wjazdu do Kanady – nawet tranzytowego – potrzebna jest eTA,elektroniczna autoryzacja podróży. Do jej uzyskania niezbędne są: paszport,karta kredytowa i adres e-mail. Potwierdzenie przychodzi e-mailem po kilkuminutach i tylko w przypadkach bardziej skomplikowanych kanadyjskie służbyimigracyjne kontaktują się bezpośrednio. Uzyskanie eTA kosztuje 7 CAD, płatnekartą kredytową.

Udają rząd

Ponieważ jednak wiele osób o tym nie wie, na niewiedzy zarabiają oszuści.Jak mówili PAP polscy dyplomaci, jeśli przy wyszukiwaniu poza Kanadą wpisać wwyszukiwarkę Google słowa „Canada” oraz „eta”, kilka pierwszych wyników tostrony udające stronę rządu Kanady.

To imitacje na tyle dobre, że wiele osób daje się nabrać. W rezultacie płacąod 80 do 100 dolarów, nie uzyskują żadnej rejestracji, nie są wpuszczane dosamolotu lecącego do Kanady, a ich dane osobowe trafiają do oszustów.

Dopiero od kilku dni na stronie rządu Kanady www.canada.ca widnieje wyraźnainformacja, że koszty eTA wynoszą 7 dolarów kanadyjskich.

Konsul działa

Konsulat Generalny RP w Toronto alarmował od początku ub. tygodnia na Twitterze,żeby składać aplikację tylko na stronie rządu Kanady, podawał właściwy link iostrzegał przed oszustami oraz przypominał o prawdziwej wysokości opłaty zaautoryzację. Tę samą informację zamieszczono na stronie Konsulatu GeneralnegoRP w Toronto.

Warto też pamiętać, że od 25 marca poczta kanadyjska (Canada Post) zawiesiłaprzyjmowanie jakichkolwiek przesyłek do 60 krajów, więc znalezienie na rzekomejstronie rządu informacji, że cokolwiek przyjdzie pocztą z Kanady oznacza, że tofałszywa strona.

Do otrzymania eTA potrzebny jest dostęp do internetu z dowolnego urządzenia.Należy wpisać adres www.canada.ca/eTAlub na stronie www.canada.caskorzystać z wyszukiwarki. W formularzu trzeba wpisać imię, nazwisko, numerpaszportu, adres mailowy i odpowiedzieć na kilka pytań, m.in. o miejsce wydaniapaszportu, płeć, datę i miejsce urodzenia.

Instrukcje są w języku polskim, formularz jest w językach urzędowych:angielskim lub francuskim. To ważne dla Polaków, w których nazwiskach znajdująsię typowo polskie głoski jak ę czy ą, ponieważ przy wpisywaniu danych doformularza można używać wyłącznie liter używanych w angielskim lub francuskim.W razie wątpliwości kanadyjscy urzędnicy radzą zajrzeć na tę stronę paszportu,na której znajdują się dane osobowe pomiędzy znakami <<>>.Elektroniczna rejestracja nie jest potrzebna osobom posiadającym obywatelstwoamerykańskie.

Z wiadomości przekazywanych przez dyplomatów wynika, że nie wszyscy Polacypoważnie podchodzą do problemu. Z niektórymi turystami trudno się skontaktować,więc zdarza się, że po odlocie samolotu pojawiają się osoby zdumione, że nicnie wiedziały o odlocie do Polski. (PAP)

Komentarze