Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Dzięki 3D przewieziesz płyny na pokładzie samolotu

infoair
27.08.2019 15:30
0 Komentarzy

Nowoczesny system skanowania 3D na lotniskach może pozwolić na zwiększenie bezpieczeństwa i zniesienie ograniczeń przewozu płynów przez pasażerów – zapowiadają brytyjscy ministrowie. Główne porty lotnicze w Wielkiej Brytanii zostaną wyposażone w nowy sprzęt do końca 2022 r.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, ogłaszając plan wdrożenia systemu na głównych lotniskach w kraju do 2022 r., wskazał, że nowe skanery będą dla pasażerów mniej kłopotliwe i poprawią bezpieczeństwo.

W urządzenia przypominające tomografy komputerowe stosowane w szpitalach wyposażony został już londyński port lotniczy Heathrow. Lotnisko od 2017 r. prowadziło testy systemu. Wykazały one, że rozwiązanie pozwala na uzyskanie wyraźnego obrazu, przybliżanie go i obracanie w celu inspekcji bagażu. Przedstawiciele Heathrow poinformowali, że w ciągu kolejnych kilku lat na wdrażanie technologii przeznaczą 50 mln funtów.

Brytyjski rząd podkreśla, że technologia nie tylko zwiększy bezpieczeństwo i przyspieszy proces kontroli, ale prawdopodobnie przyczyni się również do zniesienia obowiązujących od listopada 2006 r. zasad dotyczących przewożenia cieczy. Dyrektor generalny lotniska Heathrow John Holland-Kaye wyjaśnił, że skanery są w stanie zobaczyć, jaki płyn znajduje się w bagażu.

Aktualna sytuacja

Obecnie pasażerowie mogą wnosić na pokład samolotu płyny w opakowaniach o pojemności nie większej niż 100 ml. Muszą one przy tym pozostawać w jednej przezroczystej, zamykanej plastikowej torbie o wymiarach około 20×20 cm.

Brytyjski minister transportu Grant Shapps zapowiedział, że za zmiany wprowadzane na lotniskach w Wielkiej Brytanii najprawdopodobniej zapłacą firmy lotnicze, a nie podatnicy.

Z technologii skanowania 3D korzystają już amerykańskie porty lotnicze, w tym Hartsfield-Jackson w Atlancie w południowo-wschodniej części USA oraz O'Hare w Chicago w środkowo-wschodniej części kraju. (PAP)

Komentarze